W dniach 30-31 sierpnia 2024 roku odbył się 1. Dolnośląski Rajd Legend z bazą w Polanicy-Zdroju, który był przeznaczony dla samochodów historycznych homologowanych w latach 1966-1990 oraz youngtimerów homologowanych w latach 1991-2007. Impreza organizowana przez Auto Moto Klub Kłodzko cieszyła się olbrzymim zainteresowaniem wśród kibiców i mediów, a na starcie pojawiły się 24 ekipy w głównym rajdzie (dla załóg z aktualnymi licencjami sportu samochodowego) oraz 12 załóg w Super KJS-ie (dla kierowców bez licencji sportu samochodowego lub posiadających nieważną licencję). Wśród nich byli dwaj reprezentanci Automobilklubu Opolskiego – Marcin Kozłowski pilotowany przez Krzysztofa Pawlaka (Ford Sierra RS Cosworth) oraz Marcin Moczarski pilotowany przez Mateusza Cygana (Mercedes-Benz 190E 2.3 16V).

Załogi startujące w głównej części zawodów miały do pokonania dziewięć odcinków specjalnych o łącznej długości 38,6 km, a uczestnicy rywalizujący w Super KJS-ie zmagali się z pięcioma próbami sprawnościowymi o łącznej długości 20,4 km. Na licencjonowane ekipy czekały dwa przejazdy odcinków specjalnych Starków (3,4 km), Spalona (4,9 km), Młoty (5,6 km) i Stary Wielisław (4,3 km) oraz kończący rajd miejski oes w Kłodzku (2,2 km). Uczestnicy SKJS-u każdą z tych prób pokonywali raz, a do rywalizacji włączyli się podczas drugiej pętli.

Marcin Kozłowski/Krzysztof Pawlak (Ford Sierra RS Cosworth) – fot. FB Marcin Kozłowski

Marcin Kozłowski i Krzysztof Pawlak rywalizowali w klasie SH2 +2000 (auta homologowane w latach 1982-1990 z napędem na jedną oś i z silnikami powyżej 2000 cm3) i rywalizowali tam z Mistrzem Europy z 1994 roku Patrickiem Snijersem z Belgii pilotowanym przez Grzegorza Gaca oraz Pawłem Molgo i Maciejem Martonem (wszystkie załogi w Fordach Sierra RS Cosworth). Pierwszy przejazd odcinka Starków był solidny w wykonaniu namysłowsko-wałbrzyskiej załogi, która uzyskała tam piąty czas w generalce i drugi w swojej klasie. Niestety, oes Spalona był ostatnim w wykonaniu tej załogi, która ostatecznie nie dojechała do mety rajdu, gdzie najlepsi w klasyfikacji generalnej i w kategorii Youngtimerów (YT) byli Paweł Ferdek i Justyna Kurowska-Ferdek (Mitsubishi Lancer Evo V), a w grupie samochodów historycznych (SH) pierwsze miejsce zajęli Snijers i Gac. Kozłowski i Pawlak po naprawie Sierry pokazali się na miejskim odcinku w Kłodzku, gdzie zaprezentowali efektowną i cieszącą publiczność jazdę.

Marcin Moczarski/Mateusz Cygan (Mercedes-Benz 190E 2.3 16V) – fot. FB Marcin Moczarski

Marcin Moczarski i Mateusz Cygan jechali szybko, ale nie zapominali o efektownej jeździe cieszącej oko. Kombinacja efektowności z efektywnością dały zwycięstwa na czterech odcinkach specjalnych w klasie SH +2000 (auta homologowane w latach 1966-1990 z napędem na jedną oś i z silnikami powyżej 2000 cm3), a w klasyfikacji generalnej zajęli tam odpowiednio dwa razy piąte i dwa razy czwarte miejsce. Miejski odcinek w Kłodzku załoga jadąca Mercedesem pojechała dla publiczności, bez patrzenia na czas, a końcowy wynik i tak był bardzo dobry – pierwsze miejsce w klasie SH +2000, trzecia pozycja w kategorii samochodów historycznych (SH) i piąta lokata w klasyfikacji całego Super KJS-u, gdzie pierwsze miejsce zarówno w generalce, jak i w grupie Youngtimerów (YT), zajął trzykrotny zwycięzca Rajdu Festiwalowego Tomasz Gucwa pilotowany przez Adama Zapałę w Subaru Impreza STI N12. Wśród samochodów historycznych (SH) zwyciężyli Mariusz Rapacz i Marcin Mizgała w Audi Coupé Quattro.

Pierwsza edycja Dolnośląskiego Rajdu Legend będzie wspominana przez wszystkich jako wyjątkowa impreza, gdzie każdy mógł zobaczyć samochody, które kilkadziesiąt lat temu rywalizowały na odcinkach specjalnych i cieszyły oczy gromadzących się przy trasie kibiców. Zainteresowanie tą imprezą było olbrzymie, co cieszyło zarówno kłodzkich organizatorów, jak i środowisko rajdowe z całej Polski. Miejmy nadzieję, że następna edycja będzie jeszcze lepsza, a i na starcie po raz kolejny zobaczymy reprezentantów Automobilklubu Opolskiego.

fot. na stronie głównej: FB Marcin Moczarski

video: RościszówRallyVideo